Warsztaty Samodoskonalenia
Międzynarodowa Konferencja „Piłka ręczna w szkole” Blisko 200 wuefistów uczestniczyło w Międzynarodowej Konferencji Metodycznej "Piłka ręczna w szkole", która odbyła się w Kielcach, w dniach 10-12 czerwca 2010 roku. Wykłady i zajęcia prowadzili znakomici najlepsi specjaliści - teoretycy i trenerzy piłki ręcznej z Polski i Europy, w tym prof. Janusz Czerwiński, były rektor gdańskiej AWF; Bogdan Wenta, trener reprezentacji polskich szczypiornistów, a także przedstawiciele Komisji Metodycznej Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej z Austrii: Wolfgang Pollany oraz Helmut Höritsch i Alland Lund z Danii.
(bogaty program trzey dniowy -zajęcia dydaktyczne, praktyczne, fotografie-
link poniżej)
III FORUM KRZEWIĄCE KULTURĘ FIZYCZNĄ
WF oceniany inaczej.
Nie musi przeskoczyć, ale skoczyć musi
Jak na nowo oceniać na lekcjach wychowania fizycznego? W kieleckiej Hali Legionów zastanawiało się nad tym we wtorek 200 nauczycieli wychowania fizycznego.
Od tego roku obowiązuje nowa podstawa programowa. Dotyczy uczniów klas czwartych szkoły podstawowej i pierwszej gimnazjum. Zmiany dotyczą również lekcji wychowania fizycznego. W ich ramach szkoły mogą organizować tzw. fakultety. Zmienia się też sposób oceniania. I temu głównie poświęcone było wczorajsze III Forum Krzewiących Kulturę Fizyczną zorganizowane przez Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli.
Po części forum dotyczącej oceniania nauczyciele przebrali się w dresy i rozpoczęli zajęcia praktyczne. W ich trakcie doskonalili m.in. umiejętności taneczne.
Rozmowa z Krystyną Hapek*
Piotr Burda: Trudniej będzie teraz dostać piątkę z WF-u?
Krystyna Hapek: Myślę, że oceny się nie zmienią, ale zmieni się podejście do oceniania. Zamiast umiejętności weryfikowane będą postępy ucznia. Na początku nauki nauczyciel sprawdzi, co uczeń potrafi, a potem, jakie zrobił postępy.
Nie trzeba już będzie bezbłędnie trafiać do kosza z dwutaktu, żeby dostać szóstkę?
- Nie. Jeśli na początku uczeń zaprezentował umiejętność kozłowania w miejscu, to powinien nauczyć się kozłować w biegu. Ten, który to już wcześniej potrafił, powinien robić dwutakt itd.
Czyli dajemy szansę słabszym, którzy stali w kącie albo zasłaniali się zwolnieniami lekarskimi?
- Dokładnie tak. Filozofia zmian jest taka, żeby oceniać postępy. Uczeń nie musi wykonać danej czynności, ale musi robić postępy, musi chcieć ją wykonać. To daje szansę tym uczniom, którzy są mniej sprawni albo nie mieli wcześniej szans na rozwój.
Nie musi wspiąć się po linie do sufitu? Wystarczy, że dojdzie do połowy?
- Uczeń nie musi zrobić wszystkiego, żeby zaliczyć zadanie. Nauczyciel powinien docenić jego starania. A ocena ma motywować go do dalszej pracy. Nie jest najważniejsze, czy potrafi. Ważne jest, że się stara i chce poprawić swój wynik.
*Krystyna Hapek jest konsultantem wychowania fizycznego w Świętokrzyskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce